No właśnie. Czy człowiek jest z natury istotą dobrą, złą, czy może neutralną? Co sprawia, ze w człowieku zaczyna dominować dobroć, a co sprawia, że zło?
Według mnie człowiek jest z natury zły, a jego naturę ogranicza kultura i cywilizacja, którą wytworzył, oraz system praw moralnego czy spisanego.
Człowiek zostawiony sam sobie jest zdolny do wybierania zła jako najlepszej drogi, bo jest najłatwiejsza. Łatwiej jest ukraść bułkę niż ją kupić, łatwiej jest zabić swojego rywala niż się z nim dogadać.
Człowiek jaki jest każdy widzi. :/ uważam, że środowisko ma duży wpływ na funkcjonowanie człowieka. Środowisko najbliższe a więc rodzice , szkoła, podwórko jest to wszystko co ludzi na co dzień otacza skąd czerpiemy wzorce...
Nie możemy wszystkich określić jacy są. Każdy z nas jest inny, lecz to nasza osobowość i warunki w jakich żyjemy decydują o nas jacy jesteśmy naprawdę. Nie powinniśmy oceniać po stereotypując
A czy np. niedźwiedź jest postacią złą, ponieważ zabija aby przeżyć? Każde zwierzę jest neutralne, w tym również człowiek. Nie ma czegoś takiego jak zło czy dobro. Dla kogoś np. powiedzenie komuś w twarz, że jest idiotą jest normalne, a dla innej jednostki jest niemoralne. Dlatego pojęcie zła i dobra jest subiektywne.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-03-2012 23:57 przez MakiMaki.)