Czego nie lubicie w facetach?
Tak jak w tytule: czego nie lubicie w facetach? Czy to jakiś sposób ich zachowania, gest, używane słowa? A może drażni Was jak przesadzają z żelem na włosach? Zapraszam do dyskusji.
Tak jak w tytule: czego nie lubicie w facetach? Czy to jakiś sposób ich zachowania, gest, używane słowa? A może drażni Was jak przesadzają z żelem na włosach? Zapraszam do dyskusji.
Strona 2 (Post powyzej jest pierwszym w watku) |
Gdy jest wulgarny i niezadbany.
Niedbałości o styl i estetykę
że piją, kłamią, jarają, ćpają, duzo facetow bez uzywek zyc nie potrafi
Nie lubię macho. I żelu na włosach
Takiego bucowstwa. Ja na przykład jestem dość ugodowa i nienawidzę jak mój facet się kłóci bez sensu. Nawet jeśli nie ma racji.
Ja najbardziej nie lubię ich butności. Myslę, że większość facetów ma przerost formy nad treścią. To naprawdę nie do wytrzymania.
Nie lubię niedokładności mężczyzn oraz tego, że nie przykładają uwagi do ubioru, a na propozycję pomocy w pracą nad stylem gardzą, twierdząc, że modnie ubierają się tylko geje. No HESUS! Nie trawię taniego bajerowania, prostactwa oraz błędów językowych.