Czy uważacie, że w dzisiejszych czasach wstyd jest się przyznać, że jest się katolikiem? Czy przez osoby o fanatycznym podejściu do wiary można wstydzić się przynależności do niej? Obrońcy krzyża, moherowe berety księdza Rydzyka te wszystkie osoby należą do wyznania katolickiego. Czy przez to część ludzi odchodzi od wiary katolickiej? Zapraszam do dyskusji.