Witam! Mam do was pytanie... Czy lubicie sobie zajarać albo wypić z kumplami? Co o tym sądzicie? Czy to jest zdrowe? Zapraszam do dyskusji.
Narazie w ogóle mnie do tego nie ciągnie... Ale może coś mi się pop***rzy we łbie...
A jeśli chodzi o drugie pytanie... To napewno nie jest zdrowe... Znam kilka osób która wąchają kwiatki od spodu przez to iż jarały kilkadziesiąt lat i z ich płuc zrobiło się śmietnisko...
A picie alkoholu? Rozumiem wypicie sobie browarka czy tam małego kielicha... Ale jeśli ktoś codziennie wypija z pół litra? Napewno każdy z was widział "prawdziwego" żula... I chyba nikt nie chce tak wyglądać...
papierosy - przeklęty nałóg któremu niestety uległem, ostatnio staram się ograniczać
alkohol, hmm alkohol jest dla ludzi i nie uważam aby jego spożywanie było czymś złym, oczywiście wszystko musi mieć swoje granice. W liceum piło się co nie miara, praktycznie każde spożycie kończyło się totalnym zgonem, teraz jeśli piję to tak żeby nie paść a tylko poczuć przyjemność