Znajomy wczoraj polecił mi escaperoom Trójmiasto. Mówił, że był tam parę razy i jest warty polecenia. Niedługo jadę na weekend do Gdańska i właśnie zastawiam się czy się tam nie wybrać. Był tam ktoś może? A może znacie inne rozrywki w Gdańsku?
Nie dajcie się tylko naciągnąć na "ucieczkę z więzienia" w Gdańsku. Byłam w tym escape roomie, grupa jest podzielona (uciekający i pomagający) i do końca się nie widzicie, wymagane jest dużo współpracy między grupami. Dostępne są co prawda krótkofalówki... nie działające - musieliśmy do siebie krzyczeć. O ile pomagający mieli wszystko sprawne, to u uciekających było kilka rzeczy uszkodzonych (klawiatura numeryczna zaskoczyła dopiero po którymś tam razie, że jest w ogóle używana), trzeba było użyć dużo siły (na kłódkach trzeba się było wręcz wieszać, żeby je otworzyć), albo w ogóle ominąć jakiś krok, żeby przejść dalej. Zdjęcie kajdanek to pierwszy krok, który należy wykonać, jeden z uciekających do końca był w kajdankach, bo nie dało się ich otworzyć. Zostaliśmy również pouczeni, żeby nie ruszać rzeczy oklejonych żółta taśmą, 2 zagadki były tą taśmą oklejone i prowadzący escape room musiał nam o nich powiedzieć. Na koniec, po zwróceniu mu uwagi co nie działało i było nie tak stwierdził, że mamy problemy.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-01-2019 13:55 przez Igiełka.)