Forum - HAJLO.COMmunity [ forum dyskusyjne, kasa za posty, forum młodzieżowe, forum wielotematyczne ]


Nabór do ekipy forum!!! Więcej informacji: Napisz PW

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Kawały o studentach
(01-09-2010 10:38) #1

Kawały o studentach

Student SGGW kolejny raz podchodzi do egzaminu z weterynarii.
Egzaminator pyta - "Czy krowie można zrobić skrobankę?
Student myśli, myśli i nic, nie zdaje egzaminu wiec postanawia upić się z żalu.
Poszedł do najbliższego baru i tam pije, pije, aż w pewnym momencie podchodzi do niego barman i mówi: "Pan ma chyba jakiś problem!
Student na to: "A mam, bo niech mi Pan powie, ale tak szczerze , czy krowie można zrobić skrobankę?"
Na to barman: "O kurcze, aleś się chłopie władował!"


Poszedł student do piekła.
No i diabeł się pyta:
- Jakie chcesz piekło, normalne czy studenckie?
- No... niech będzie normalne.
No i student wchodzi, a tam impreza. Jedzenie picie, piękne kobiety - żyć nie umierać ;-)
Student znakomicie się bawi, nagle wchodzi diabeł.
- No proszę państwa na dzisiejszy dzień kończymy.
Po czym podchodzi do studenta i wbija mu młotkiem gwoźdź w tyłek.
Na następny dzień znowu balanga, po czym znowu na koniec dnia wbijanie gwoździa. Student nie wytrzymuje.
- Mam tego dosyć! Wole już piekło dla studentów, tam nie może być już gorzej! No i student trafił do piekła studenckiego.
A tam?
Impreza.
Student pod koniec dnia przestraszony rozgląda się wokoło, a diabla z młotkiem i gwoździem nie ma. Następny dzień, też nie ma wbijania gwoździa. Po kilku dniach student się uspokoił, rzeczywiście jest lepiej niż w zwykłym piekle. No i tak balanguje dzień po dniu.
Pewnego dnia pojawia się diabeł z młotkiem i wiadrem gwoździ i zaczyna swój proceder. Wbija jeden gwoźdź, drugi...
Student nie wytrzymuje i krzyczy.
- Co jest do cholery?!!???
- Sesja.


Na egzaminie z historii egzaminator pyta studenta:
- Kto to był Perykles?
- Rzeźbiarz grecki...
- Dziękuję, a pan? - pyta drugiego studenta.
- Rzeźbiarz grecki.
Egzaminator podrywa się nagle z krzesła, wybiega na korytarz i pyta pierwszego studenta z brzegu:
- Niech mi pan powie, kto to był Perykles.
- Polityk grecki, V wiek....
Facet z ulgą :
- Bogu dzięki, a już myślałem, że zwariowałem.
Czy wiecie dlaczego jest tak mało homoseksualistów wśród ludzi z wykształceniem technicznym?
- Ponieważ oni wiedzą, że tłok powinien poruszać się w cylindrze, a nie w rurze wydechowej.


Student zdaje egzamin z meteorologii. Ostatnie pytanie wyciągające:
- Niech pan spojrzy przez okno i powie mi, czy z tych chmur będzie deszcz ?
- Chyba tak ...
- Nie. Niedostateczny.
Po chwili student wraca:
- Pada panie profesorze.
- A nie powinno ...


Iza przystąpiła do swego pierwszego testu.
Test składał się z pytań, na które należało odpowiedzieć Tak/Nie.
Zajęła miejsce w sali egzaminacyjnej, przeczytała pytania i mocno się zamyśliła...
Wyraźnie jakiś pomysł przyszedł jej do głowy: sięgnęła do torebki i wyjęła pięciozłotówkę. Zaczęła ją podrzucać i zaznaczać Tak, gdy wypadł orzeł, i Nie, gdy wypadła a reszka.
W ciągu trzydziestu minut odpowiedziała na wszystkie pytania, podczas gdy reszta egzaminowanych była dopiero w połowie testu. Na pięć minut przed końcem testu Iza ponownie zaczęła nerwowo podrzucać monetę.
Egzaminator zaintrygowany podszedł i zapytał, czy wszystko jest w porządku.
"O tak, wszystko w porządku" - odpowiedziała - "skończyłam test pół godziny temu, ale teraz sprawdzam moje odpowiedzi."


Stoi dwóch studentów politechniki. Podchodzi trzeci. Też pijany.


Czym się różni student od kury?
- Kura znosi tylko jajka, a student musi wszystko znieść.


Spotyka się dwóch studentów, jeden z nich ma rozbite okulary, złamany nos i zakrwawioną twarz.
- Co ci się stało?
- Oddałem indeks po terminie...


- Jaki jest szczyt ubóstwa?
- W zimnym, ciemnym, pustym pokoju w akademiku siedzi głodny, wychudzony student i ceruje prezerwatywę.


Wykład na medycynie. Profesor mówi:
- Dzisiaj zajmiemy się seksem. W zasadzie możemy wymienić 60 pozycji...
Głos z sali:
- 61
- Jak już mówiłem znamy 60 poz...
- 61
- Wbrew temu co niektórzy mogą sądzić znamy 60 pozycji. W pierwszej mężczyzna leży na kobiecie...
Głos z sali:
- 62


Przychodzi baba do lekarza ze studentem w dupie!
- Co pani jest?
- Dziekanat!


Na egzaminie z informatyki profesor z widocznym niesmakiem słucha niedorzecznych odpowiedzi studenta. W pewnym momencie zwraca się do swego psa leżącego pod biurkiem:
- Azor! Wyjdź, bo zgłupiejesz!


Dwie panienki lekkich obyczajów starają się o pracę w domu publicznym. Właścicielka urządziła egzamin wstępny. Po chwili jedna z wychodzi z sali egzaminacyjnej.
- No i jak ci poszło?
- Oblałam z ustnego.


Student filologii polskiej zaprosił koleżankę z roku do swego pokoju w akademiku.
- Czytałaś Kanta?
- Tak.
- A Joyce\'a?
- Tak?
- No to kładź się!


Pewien profesor mówi do studentów:
- Proszę zadawać pytania. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.
Na to jeden ze studentów:
- Co się stanie jeśli stanę obiema nogami na szynach tramwajowych, a rękoma chwycę się przewodu trakcji. Czy pojadę jak tramwaj?


Przed restauracją, opodal bramy uniwersytetu, stoją dwie prostytutki i czekają na klientów. Z bramy uniwersytetu wychodzi studentka i wyciągnąwszy papierosa, pyta:
- Koleżanki, czy macie ognia?
Panienki bez słów przypaliły jej papierosa, po czym komentują:
- Słyszałaś?!
- No! Raz przespała się z jakimś studencikiem i już "koleżanka"!


Pewien profesor oblewał zawsze tych co nie chodzili na wykłady.
Wchodzi jeden student, profesor mówi, że go nie widział na wykładach i stawia mu pałę, ale sprytny student powiedział, że na wykłady chodził, tyle że zawsze siedział za filarem. Dostał 3. Kilku następnych studentów powiedziało to samo, dostając 3. W końcu jednak profesor się zdenerwował i na drzwiach wywiesił:
"Wszystkie filary są już zajęte"





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Linki

Copyrights

Tłumaczenie: Polski Support MyBB Silnik MyBB Styl: Darek