Czy macie w sobie coś co z chęcią byście zmieniły, zoperowały? Czy zrobiłyście to dlatego by poczuć się lepiej? Czy powiększyłybyście sobie piersi po to by podobać się chłopakom? Czy zrobiłybyście sobie zastrzyki z botoksu by ukryć zmarszczki? Zapraszam do dyskusji.

Ja chętnie zoperowałabym sobie nos, bo go nie lubie, od dziecka mam na jego punkcie straszne kompleksy
Inne części ciała jakoś w sobie lubię i nie poddałabym ich operacjom.

Nic bym nie poprawiła, jestem super

Ja to bym odsysanie tłuszczu chciała

W moim ciele zmieniła bym tylko nos i nic więcej.

Ja lubię naturalne poprawy urody. Ostatnio znalazłam fajne preparat na rzęsy , który sprawdza się idealnie. Ominęła dzięki temu sztucznych rzęs, bo chciałam zawsze mieć piękne rzęsy.

ja jeśli bede tego potrzebować, na pewno skorzystam. wszystko jest dla ludzi ( z umiarem oczywiście) więc dlaczego nie poprawić sobie samooceny i ogólnego samopoczucia

Ja od zawsze marzylam by powiekszyć biust - nie dla faceta a dla siebie. I rok temu spełniłam to marzenie

A na https://poradyfit.pl/ranking-tabletek-na-odchudzanie/ znajdziecie bardzo ciekawy ranking tabletek na odchudzanie.

zabiegi korekcyjne to dobra rzecz ale trzeba z nimi uważać