"Już wkrótce 14-letni gimnazjaliści wsiądą do małych samochodów i wyjadą na ulice. Wszystko za sprawą nowego prawa jazdy kategorii AM, którego wprowadzenie przewiduje projekt nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami. Żeby zdobyć prawo jazdy kategorii AM 14-latek będzie musiał przejść kurs i zdać egzamin, a nowy dokument pozwoli jeździć skuterami oraz mikrosamochodami, które są już popularne w Europie."
Onet.pl
Nie kwestionuje umiejętności młodych kierowców, lecz problemem może okazać się odpowiedzialność takiego 14latka. W świetle polskiego prawa nie może odpowiedzieć przed sądem jak dorosły.
Patrząc na to z tej strony, polskie podpisy powinny być zmodernizowane, tak, aby gimnazjalista za spowodowanie wypadku, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, albo środków psychoaktywnych (dopalacze i narkotyki), jazdę z za dużą prędkością, lub popełnienie innego wykroczenia przewidzianego w Kodeksie Karnym odpowiadał jak osoba pełnoletnia.
(29-11-2010 01:08)Phielman napisał(a): (...) uważam, że przed wystawieniem "prawka", powinno się zdawać solidny egzamin przygotowujący na wszystkie okoliczności.
Taki egzamin to niebagatelne koszty. Zresztą niemożliwym jest sprawdzenie wszystkich okoliczności np:
- jazda na śliskiej nawierzchni latem
- wszelkiego typu wypadki
- ruch kierowany przez policjanta
- jazda w niezabudowanym (wydłużyłoby to dość egzamin)
i wiele więcej...
Mikrosamochody nie tworzą dużego zagrożenia, lecz są dużo mniej bezpieczne.
Poza tym młodzież gimnazjalna co najwyżej pali papierosy, bardzo rzadko piją alkohol, nieliczni biorą narkotyki. Dlatego jestem za, nie tylko dlatego, że sam jestem gimnazjalistą, ale dlatego, że:
1. Gimnazjalista to też człowiek.
2. Lepszy gimnazjalista w Smarcie, czy na skuterze/motorze/rowerze ?