Znacie jakieś fajne sposoby na zagadanie do dziewczyn? :cool:
Mogą być też śmieszne...
W końcu wiele dziewczyn szuka humorystycznych panów.
Tylko bez takich... "Ruchasz się czy muszę z Tobą chodzić?"
ale Wy pierdzielicie glupoty.Po prostu jestes soba i jak jej to ebdzie odpowiadac to sama sie zainteresuje a jesli jej nie bedziesz odpowiadal to cya. Zadnych glupich tekstow tylko normalne swoje zachowanie i bajucha
"Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia czy mam przejść jeszcze raz ?"
Jeżeli chcesz zagadać do dziewczyny w autobusie to podchodzisz opierasz rękę o ściane, szybę, drzwi (ręka ma być na wysokości barków) i mówisz:
"Jedzie się, nie ?"
Z góry wybaczcie, ale jakoś tak wpadając w tę cześć forum , przypomniał mi się świetny sposób, a raczej kawał o dobrym podrywie
Siedzi facet w barze a przy sąsiednim stoliku samotna kobieta. Taaaka laska!
- Ale piękna kobieta - myśli sobie - Podejdę do niej i zagadam. Ale co jej powiem? Na pewno coś wymyślę. Tylko żebym sie nie zbłaźnil. Nie no, nie pójdę. Jestem taki nieśmiały. Ale ona jest taka piękna, muszę ją poznać! Powiem jej, że zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wyśmieje. To może postawię jej drinka i rozmowa sama się potoczy? Akurat! Taka laska nie zwróci uwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja wielka szansa, musze ją wykorzystać! Gdybym tylko wiedział jak zacząć...
Już miał wstać i podejść ale w tym momencie kobieta wstała od stolika i
zniknęła za drzwiami toalety.
- Uff, no to problem z głowy - myśli facet. - Przynajmniej nie muszę sie juz męczyć.
Ale po chwili babka wraca i znów siada przy stoliku obok.
- Tak, wróciła! To znak, ze jesteśmy sobie pisani - facet odzyskuje wiarę w siebie. - Bóg mi ja zesłał! Zagadam do niej, nie ma się czego bać. Żebym tylko wymyślił coś mśdrego. OK stary, bierz się w garść i ruszaj.
Gość wstaje, podchodzi do kobiety i pyta:
- Srałaś?
Jeżeli zaś chodzi o sposób na kobiety, no to Panowie.... twórczość , twórczość i jeszcze raz twórczość
Ile dziewczyn tle sposobów.
Ciężko jest opisać swój sposób bo każdy jest inny.
Mam pomysł, zarzućcie sytuację , a ja lub może ktoś jeszcze inny wymyśli do tego idealny podryw