Tanoreksja jest uzależnienie od opalania. Osoba dotknięta tą przypadłością ma obsesję na punkcie tego by jej ciało było zawsze opalone, chodzi nawet kilka razy dziennie [!] do solarium bo myśli, że już jej ciało zrobiło się blade. Macie podobne problemy, czujecie, że bez opalenizny jesteście mniej atrakcyjni? Zapraszam do dyskusji.
Oj nie. Ja wręcz nie mogę się opalać, ciągle smaruję się antyopalaczami, unikam słońca jak tylko mogę. Moja skróra nie jest przystosowana do opalania.
Szczególnie kark i ramiona bardzo pieką po silnym opaleniu.
No dziwne uzależnienie. Ja się chyba aż tak nie przejmuje wyglądem, a już na pewno nie opalenizną. W ogóle to nie lubię lata bo jest gorąco non stop i czasami w nocy nie da się usiedzieć taka duchota,