Hajlo.COMmunity

Pełna wersja: Mordercza Piosenka <Ponura niedziela>
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cytat: 1933 roku w Paryżu węgierski kompozytor Rezsô Seress napisał fortepianową piosenkę którą nazwał - "Ponura Niedziela". Piosenka powstała krótko po tym jak dziewczyna zerwała z Seressem. Po jakimś czasie o ponurej niedzieli zrobiło się dość głośno a to za sprawą ok.100 samobójstw z którymi nieszczęsna piosenka była w jakiś sposób połączona - ato ktoś się zabił krótko po jej wysłuchaniu, ktoś inny wspominał o niej w swojm liście pożegnalnym, u jeszcze innego samobójcy znaleziono kartkę z zapisaną melodią owej piosenki i tak dalej... Doszło do tego ze nieraz muzycy odmawiali zagrania tej piosenki kiedy zostali o to poproszeni, a BBC i jakieś amerykańskie, węgierskie i francuskie rozgłośnie radiowe zakazały jej puszczania. Wśród ofiar ponurej niedzieli którą zaczęto nazywać piosenką samobójców znalazła się między innymi dziewczyna która zerwała z Seressem, i sam Seress który się zabił w 1968.
Tekst po angielsku:
Cytat:It is autumn and the leaves are falling
All love has died on earth
The wind is weeping with sorrowful tears
My heart will never hope for a new spring again
My tears and my sorrows are all in vain
People are heartless, greedy and wicked...

Love has died!

The world has come to its end, hope has ceased to have a meaning
Cities are being wiped out, bombs are making music
Meadows are coloured red with human blood
There are dead people on the streets everywhere
I will say another quiet prayer:
People are sinners, Lord, they make mistakes...

The world has ended!

Osobiście słuchałem wiele razy tej piosenki i musze powiedziec ze jest bardzo przygnebiajaca. Ale czy aż tak bardzo by się zabić?
Ta piosenka na pewno nie była napisana po to aby popłynęła fala samobójstw.
hmm...bardzo ciekawe. Na początku myślałam, że chodzi o "Ostatnią niedzielę" - ta piosenka nota bene również ma ciemną historię Oczko a o "Ponurej niedzieli" nigdy nie słyszałam! Własnie słucham na youtube (dość niepokojący opis "hungarian suicide song") - jak dla mnie to piękna muzyka. Podoba mi się, lubię takie nostalgiczne kawałki.... ale muszę też przyznać, że dreszcze mi po plecach przechodzą na myśl, że ludzie się przy tym zabijali....
Przekierowanie