Oglądacie, lubicie? Ja jestem miłośnikiem.
Mimo iż nie lubię za bardzo filmów azjatyckich to filmy wojenne z tego kontynentu są dla mnie najlepszymi
Brotherhood of War, Assembly, City of life and death czy Mongol są fenomenalne. Jeszcze dobre filmidła są z ZSRR, Idź i patrz czy epickie Wyzwolenie. Za to hamerykańskich filmów nie zdzierżę. Po prostu coś mnie od nich odrzuca. Oczywiście uznaję Szeregowca Ryana, Cienką czerwoną linię czy czas apokalipsy za dobre filmy, ale na pewno nie są najlepszymi z kategorii wojenne.
No ja lubie nawet ogladac filmy wojenne np. Helikopter w ogniu, Na tylach wroga ( jak dla mnie super! ), no i jeszcze troche bym wymienil ale zapomnialo mi sie jakie mialy tytuly
Hmm.. zainteresuję się tymi Twoimi azjatyckimi propozycjami.
Jak masz awersję do ameryki to obejrzyj "Łowcę jeleni" ("The Deer Hunter"). Film o Wietnamie zrobiony za angielski hajs bo nikt w USA nie chciał zrealizować czegoś takiego.
A jak się jednak przełamiesz to jest też kilka dobrych hollywoodzkich filmów.
Obejrzyj sobie "Platoon". Też Wietnam, bez owijania w bawełnę i motywów w stylu "nie zabiję go bo on nie ma broni" A i jak rozpoznasz Johnny'ego Depp'a to masz u mnie browara
Polecam jeszcze "Jarhead'a". Wojna w Zatoce Perskiej, mało "wojny" a dużo o armii i żołnierzach za co jest zresztą krytykowany. Mi tam się bardzo podobał. Polecam.
Polecam "Miasto życia i śmierci" film azjatycki , na pewno oglądałeś skoro takie klimaty lubisz.
Jednak sporo osób nie wiem że jest taki film , dosyć brutalny ale warto poświęcić wieczór.