7 zasad bycia fajnym facetem
Najkrótsza definicja fajnego faceta? To taki gość, przy którym ona czuje się fajną kobietą. Jak stać się takim gościem? Wystarczy, byś przestrzegał 7 zasad, które sprawią, że w jej oczach nawet Brad Pitt i George Clooney razem wzięci będą mniej atrakcyjni od Ciebie.
To świetnie urodzić się przystojniakiem, ale jeżeli to nie jest twój przypadek, nic straconego. Dla kobiet Twoja uroda nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Chcą jednak, żebyś był fajnym facetem, więc nie możesz się tak do końca wyluzować. I tu pojawia się paradoks - żeby uchodzić za fajnego faceta, musisz mieć w sobie niezbędny luz.
Czytając ten artykuł, będziesz musiał myśleć, jak to jest być tym fajnym facetem, co nie jest specjalnie fajnym zajęciem. Więc przeczytaj go w domowym zaciszu, ale przeczytaj do końca. Jeśli zrozumiesz zasadę "fajności", otworzy się przed Tobą droga do damskich serc.
Numer 1: fajny facet jest sobą...
Chcesz dać wszystkim do zrozumienia - zwłaszcza kobiecie, dla której jesteś potencjalnym partnerem - że bycie Tobą to fantastyczna sprawa. Zasada jest prosta, ale ciężko jest tu coś udawać. Na szczęście dla Ciebie i dla kompletnie różnych od Ciebie kumpli, w kwestii tego, co kobiety uznają za fajne, nie ma złotych reguł. Dla niektórych fajni są faceci milczący zagadkowo, dla innych hałaśliwi i energetyczni. Fajni faceci słuchają jazzu, elektroniki i rocka, a niefajni faceci... słuchają tego samego. Możesz nosić wielkie swetry i odjechane kapelusze, możesz wyglądać nieco dziwnie i wciąż być fajny. Zwłaszcza jeśli nazywasz się Jay-Z. Chodzi o to, że właściwie wolno Ci wszystko, o ile robisz to naturalnie.
...ale się z tym nie obnosi
Gdy obwieszczasz światu, że jesteś filarem swojej firmy i masz niesamowitą osobowość, sugerujesz swojemu otoczeniu, że coś jest nie tak z Twoimi osiągnięciami, skoro trzeba o nich krzyczeć. Zamiast opowiadać jej o swojej fantastycznej pensji, zaproś ją na kolację. Nie omawiaj z nią swojego planu treningowego, tylko w końcu zmieść się w ten ciasny T-shirt. Nigdy, ale to nigdy nie używaj zdania "jestem typem faceta, który...". Jeśli naprawdę tak jest, ona odkryje to sama.
Numer 2: fajni faceci nie robią z siebie błazna...
Pewnie dobrze znasz ten moment w czasie koncertu, gdy wykonawca próbuje zachęcić publiczność do klaskania albo śpiewania. Impuls mówiący Ci, że jeśli na to przystaniesz, umrzesz ze wstydu, jest prawidłowy. Jeśli chcesz zdobyć podziw kobiety, nie rób rzeczy, które odzierają Cię z godności. Nie rób kretyńskich zakładów z kolegami, nie popisuj się. Stań raczej z boku i obserwuj.
...chyba że w grę wchodzą matki z dziećmi
Jeżeli właśnie są urodziny Twojego bratanka, a jego mama chce, żebyś tańczył z dziećmi w kółeczku albo fiknął gwiazdę... zrób to. Czasem bycie fajnym oznacza dystans do samego siebie. To nie jest popis, tylko bycie uprzejmym.
Numer 3: fajni faceci sami decydują o sobie...
Fajny facet kontroluje swoje życie, a jeżeli jeszcze mu się to do końca nie udaje, przynajmniej do tego zmierza. Ceni swoją rodzinę, ale nie jest od niej uzależniony. Nie mieszka z mamą do 30. roku życia i nie pozwala sobie prać gaci. Fajny facet również nie pyta wszystkich wokół, co ma teraz zrobić. Sam ma na to pomysł.
...ale umieją słuchać dobrych rad
Owszem, niezależność to ważny element bycia cool. Ale niejedyny. Są chwile, gdy warto posłuchać rad swoich przyjaciół. Prawdziwych przyjaciół rozpoznasz właśnie po radach, których Ci udzielają, takich jak: "Ta dziewczyna, z którą się spotykasz, ma pięcioro dzieci z pięcioma różnymi facetami. Pewnie nie znajdzie czasu, by przejść na katolicyzm i wziąć z Tobą ślub w białej sukni i welonie".
Szanuj takich przyjaciół i bądź im wdzięczny. Zdanie: "Daj spokój, stary. Sam sobie poradzę, jak na razie nieźle na tym wychodzę" może brzmieć dobrze w filmach, ale tylko dlatego, że bohater, który je wypowiada, albo będzie miał rację, albo i tak wypadnie świetnie w roli przegranego. Ty natomiast skończysz marnie, oskubany z kasy i rozwiedziony.
Numer 4: fajni faceci są pozytywni...
Palący papierosy i robiący smętne miny a la Nicolas Cage faceci wyglądają dobrze na ekranie w kinie. W prawdziwym życiu lepiej wypadają ci uśmiechnięci. Jeśli już musisz narzekać, przedstaw swój problem w formie zabawnej anegdoty. Ale zasada jest taka - dorosły facet wie, że w ogromnym stopniu sam odpowiada za to, co go spotyka, więc nie robi z siebie ofiary, bo to dziecinne.
...ale bez przesady
Jedyną rzeczą gorszą od wiecznie nieszczęśliwego faceta jest gość, który wciąż powtarza, jakie wszystko jest zaj... fantastyczne. Może nawet przeczytał jakiś poradnik i wierzy, że zachowując się jak pajac, będzie szczęśliwszy. Jedno jest pewne - nie będzie w ten sposób fajniejszy. W byciu fajnym chodzi o to, by ludzie nie mieli wrażenia, że odgrywasz jakąś rolę. Sztuczność widać na kilometr. I strasznie jest to męczące w towarzystwie.
Numer 5: fajni faceci mają przyjaciół...
W naturalny sposób życzliwy światu, zabawny i inteligentny gość przyciąga do siebie ludzi. Potrafi ich sobie zjednywać i umie też podtrzymywać kontakty. Jest lojalny i służy pomocą, kiedy jest taka potrzeba. Dla kobiet towarzyskość faceta to bardzo ważny sygnał, że nie ma do czynienia z dziwakiem.
...ale potrafią bez nich wytrzymać
Nie ma nic gorszego niż typ uzależniony od kumpli. Kobieta może odnieść wrażenie, że związała się z całą paczką, a nie z Tobą. Pokaż, że Twoje zalety towarzyskie działają również w kontakcie z kobietą.
Numer 6: fajni faceci mają różne pasje...
A to oznacza, że łatwo z nimi nawiązać kontakt na wielu płaszczyznach. Nie są jednowymiarowi, ograniczeni tylko do pracy i piłki nożnej. Wiedz, że dla kobiety rozmowa jest podstawą kontaktu. Kiedy spotyka faceta, który deklaruje, że komputery to jego jedyna pasja, wysiłek znalezienia jakiegoś wspólnego tematu do rozmowy może ją przerosnąć. To nawet nie muszą być pasje, tylko zwyczajnie zainteresowanie światem. Im więcej zainteresowań, tym większa szansa nawiązania sympatycznego kontaktu.
...ale nie zanudzają rozmówcy
Sam fakt posiadania zainteresowań jest naturalnie godny pochwały. Jednak nie wystarcza. Trzeba jeszcze umieć o nich interesująco opowiedzieć. Nikt nie lubi słuchać wykładów na temat żeglarstwa. Lepsza jest fajna opowieść z Mazur.
Numer 7: fajni faceci są hojni...
Ze wszystkich gestów, jakie możesz wykonać, niewiele może równać się z ruchem ręki ku obsługującej Cię kelnerce. Wszyscy - nie tylko kobiety - lubią facetów, którzy mają gest. Ale co ważniejsze, powinieneś też być tym facetem, który pomaga wnieść koleżance pianino do nowego mieszkania na piątym piętrze i karmi chomiki kumpla, gdy ten jest na Karaibach.
...kiedy to ma sens
Jeśli coś robisz, rób to z przekonaniem, ale bez oczekiwania na medal. Zabierając dziewczynę na kolację, nie licz na to, że od razu się w Tobie zakocha. Jeśli robisz coś dla innych, oczekując rewanżu, możesz się zawieść. To natomiast prowadzi do zgorzknienia i marudzenia. Nie ma nic bardziej żałosnego. Ale dbaj o swoje potrzeby i nie daj się wykorzystywać. Kiedy na następnej imprezie do mieszkania wejdzie dziewczyna Twoich snów, niech ktoś inny pójdzie po lód do zamrażarki.