Autentyk z Dworca Centralnego
Miejsce akcji:Dworzec Centralny w Warszawie w kasach
MIEDZYNARODOWYCH..
Bohaterowie: Kasjerki 1, 2; turystka i jej maz (oboje z Ameryki), jakis facet za nimi.
Podchodzi turystka do kasy.
- Hello, when does the next train to Moscow leave?
- Kasjerka 1: - Slucham?
- When does the next train to Moscow leave?
- Prosze glosniej bo nie rozumiem.
- Excuse me?
- A, pani Angielka... Zoska, zawolaj Krysie, ona chyba zna angielski..
(przypominamy: kasa MIEDZYNARODOWA).
- Zoska: - Nie ma Krysi, poszla na papierosa.
- No to Baska, ona chyba po niemiecku zna...
- Dzisiaj nie pracuje.
- No to chodz tu sama, bo nie rozumiem co klientka chce...
- Dobra, ide.
Po chwili, Zoska: - Slucham?
Turystka: - One ticket to Moscow, please.
- Do Moskwy? Da, pozalujsta. A w kotoryj czas?
- Excuse me?
- Nu davajte, sleduszcij pojezd idet v vosiem czasov. Hotite bilet pokupit?
Turystka do meza: oh my god. I don't understand her....
Jakiś facet za nimi: - Excuse me. Could I help you with this?
- Yes, please, thank you.
Facet do kasjerki: - Przepraszam, o której najblizszy pociag do Moskwy?
- A pan co chcial? Kolejka jest!!!