Tak jak w temacie -> jakiej potrawy nigdy w życiu byście nie zjedli? I dlaczego? Ja nigdy bym nie zjadła ośmiornicy, żabich udek, insektów, ślimaków i zupy owocowej i rabarbarowej.
Już nigdy więcej nie zjem agrestu.... zjadłem jako dziecko pół kilo i się pochorowałem, rzygałem jak stąd do warszawy i teraz mam uraz psychiczny do agrestu
zjadłbym i ślimaki i nawet robaki, ale agrestu już nie, nigdy w życiu!