Każdy czegoś żałuje w życiu: tego, że coś zrobił, czegoś nie zrobił, że pokochał daną osobę, że nie poszedł na jakiś kierunek studiów, że podjął bądź nie daną pracę itd. Tak więc czego najbardziej żałujecie w swoim dotychczasowym życiu?
Żałuję że tak późno zrobiłam prawko na motocykl a mogłam zrobić wcześniej i ile lat mi umknęło a mogłam już wtedy pomykać motocyklem.
Reszta toczy się po normalnym torze, chociaż czasami semafor za długo opuszczony.