Jeśli chcesz wkurzyć ludzi na czacie......
Pisz na danym kanale jak ostatni kretyn, nieortograficznie, bluzgaj, a potem odpowiedz na czyjąś uwagę niczym wprawny filolog.
Poszukaj kogoś z literą l lub I w nicku (wskazana Czateria), wyloguj się i zaloguj się z takim samym nickiem, tyle że zamiast l wpisz I i vice versa (będzie wyglądało tak samo), po czym napisz z oburzeniem: "Hej, ukradłeś/aś mi nick!!!".
Na pokoju "Sex" namawiaj wszystkich do życia w czystości ducha i poszanowaniu moralności.
Przedrzeźniaj innych.
Cytuj Göringa albo Tse-Tunga.
Pytaj się różnych osób w oknie głównym, co mają na sobie.
Pisz po angielsku, że w tej Polsce to mają szajsowate czaty.
Wypisuj na Czaterii urywki rozmaitych nietypowych piosenek, kończąc zdanie okonką (preferowane utwory biesiadne i pieśni kościelne). Obserwuj reakcje innych.
Zagadaj jakąś dziewczynę na privie, a gdy spyta o wiek, podaj jakiś nietypowy (np. 9 lub 68)
Każdy wyraz zdania pisz w nowej linijce. Licz czas, aż cię wyproszą za floodowanie.
Wejdź na pokój dla gejów i napisz w oknie głównym dużymi, czerwonymi literami: "Szukam miłych, fajnych dziewczyn do rozmowy"
Gadając z kimś na privie, pisz o sobie "on" (lub "ona", rzecz jasna), albo też opisuj siebie w liczbie mnogiej, tłumacząc, że to od samouwielbienia.
Wejdź na czata w dwóch osobnych oknach, pod różnymi nickami, i na danym pokoju pisz coś jako jedna osoba, a jako ta druga zachwalaj swoje wypowiedzi pod niebiosa.
Wpisz jako nick nazwę bohatera jakiejś kreskówki i cały czas go naśladuj (najlepiej Bukę z "Muminków" ))
Skarż się wszystkim, że doskwierają ci hemoroidy.
Udawaj kompletnie pijanego (także stawiając litery, np. "Czzedc wdsxysttkum")
.ułyt do zsiP
Na pokoju dla wegetarian spytaj, czy nie ma ktoś przepisu na kotlety cielęce.
Co chwilę zmieniaj nick, utrzymując, że za każdym razem jesteś inną osobą.
Na jakimś ruchliwym pokoju (żeby tekst się często przwijał), zachwyć się, jaki ładny, duży animowany gif jest na środku strony .
Sprawdź, czy inni "czatownicy" dadzą się nabrać, że gada z nimi sam np. Marek Belka albo Stephen Spielberg.
Pisz w nieistniejącym, wymyślonym przez siebie języku i zachowuj się tak, jakby to naprawdę był twój rodzimy dialekt.
Użyj czata do zareklamowania fikcyjnego proszku do prania albo tytanowych noży. Wzoruj się na prawdziwych specach od reklamy i bądź nachalny, wypisując swoją "reklamę" co kilka linijek. Nie zdziw się, jeśli zostaniesz zbanowany.
Spytaj się na wstępie "który mamy rok"?
Opowiadaj dowcipy z taką brodą, że nawet w przedszkolu je znają.
Co chwila zmieniaj płeć.
Każdą wypowiedź pisz dwa razy. Każdą wypowiedź pisz dwa razy.
Myl facetów z dziewczynami na pokojach typu "Randka", "Erotyka". Może wyjść ciekawa sytuacja.
Zamiast "cze @ll" albo "elo" przywitaj się przy pomocy "Niech będzie pochwalony"