Witam.
Jak wiemy każdy z nas wyznaje własną religię.
Jak wiemy również, że nasz wybór nie był dobrowolny a być może był konieczny.
Jak wiemy często o naszej religii decydują nasi rodzice.
Czy zmienilibyście swoją wiarę gdybyście mieli możliwość ?.
Dlaczego tak a dlaczego nie ?.
Zapraszam do dyskusji !.

Za mnie zdecydowali rodzice na chrzcie i dlatego jestem katoliczką. Czy bym zmieniła swoją wiarę? Jeżeli chodzi o chrześcijaństwo to bym nadal została chrześcijanką, ale czasami chciałabym zmienić swoje wyznanie bo po prostu często nie zgadzam się z tezami swojego wyznania.

Moją religię wybrali mi rodzice (jak każdemu). Chrzest za mną. Pierwsza Komunia Święta za mną. Ale co dalej? Do Bierzmowania nie przystępuję. Od 3 lat jestem ateistą. Według mnie, wiary zostały wymyślone po to, aby utrzymywać ludzi w niepokoju przed potęgą jakiegoś Bóstwa. A teraz pytanie. Czemu niby zmienienie religii jest trudne? Nie jest. Wystarczy chcieć

Rodzice chcieli mnie wychować na katolika, przyjąłem chrzest i pierwszą komunię. Nigdy jednak nie było we mnie prawdziwej wiary. Przez długi okres czasu byłem "wierzącym" niepraktykującym, w gimnazjum wyznałem prawdę samemu sobie i od tej pory określam się jako ateista. Do bierzmowania nie przystąpiłem i nie zamierzam. Kumple wiedzą o moim wyznaniu (a raczej jego braku).

O mojej religii zdecydowali moi rodzice i jestem im bardzo wdzięczna za to.