Myśli samobójcze
Czy kiedykolwiek mieliście myśli samobójcze?
Ja... Nie...
Czy kiedykolwiek mieliście myśli samobójcze?
Ja... Nie...
Nie ja to zamierzam zyc az do smierci
Nigdy nie myslalem o samobojstwie, nawet w bardzo trudnej sytuacji.
Mam mocna psychike wiec sie nawet nie martwie
ludzie o słabej psychice i woli mają myśli samobójcze .
Ja nie miałem myśli samobójczych bo to nie jest rozwiązanie i nie prowadzi do niczego .
Tylko jeszcze robi się kłopot rodzinie i bliskim.
Często też są ludzie o mocnej psychice i myślą o tym. Ale od myśli do realizacji jest jeszcze ten pewien odcinek drogi, którego nie da się pominąć.
14 miesięcy temu po prostu zapiłem się na umór tak że jedną nogą byłem na tamtym świecie. Obudziłem się rano, krew na rękach, ślady butów na plecach... szpital. Nie mogłem zebrać się żeby zadzwonić do rodziców, a pierwsze moje słowa były "Kocham was". Chociaż rzadko im to mówiłem... Wtedy był mój najtrudniejszy okres, depresja, utrata wartości i wtedy jeszcze leżąc w szpitalu chciałem wyrwać te wszystkie kabelki i się udusić w nocy albo wykrwawić. Oczywiście teraz za bardzo kocham życie, ale wtedy człowiek myślał inaczej, chociaż czasami myślę że i tak nie zrobiłbym tego. A z perspektywy tych 14 miesięcy widzę, jakie życie jest piękne w swojej rozmaitości. Cukierkowo nie jest, ale fajnie.
Mnie się jeszcze nie zdarzyło.. ale pamiętam jak moją koleżankę próbowałam odwieść od tego pomysłu :|
(20-12-2009 11:31)Shrew napisał(a): Mnie się jeszcze nie zdarzyło.. ale pamiętam jak moją koleżankę próbowałam odwieść od tego pomysłu :|
Nic tylko skakac z mostu...
Kiedyś były teraz ich nie mam. Jestem dużo silniejsza niż kiedyś.
Szkopuł w tym, że najczęściej ludzie, którzy mówią, że to zrobią, są tchórzami i wcale tego nie zrobią.
Miałem takie myśli i nie tylko.Często zastanawiałem się po co żyję i dlaczego.Ostatnie takie myślenie miałem w tym roku w marcu.