Jak sądzicie czy to prawda, że najstarszego dziecko w rodzinie jest najmniej kochane? Czy to tylko taki stereotyp? Dlaczego część dzieci gdy rodzi się ich rodzeństwo czują się odrzucone i nieszczęśliwe? Zapraszam do dyskusji.

Wiadomo. Mniej uwagi się im poświęca. Ale to nie znaczy że jest mniej kochane.
A przynajmniej sam nigdy się tak nie czułem.

nie zgadzam sie ze starszakiem można pogadać,poradzić się.

Często tak jest, że rodzice skupiają się na najmłodszym i najmniejszym, ale nie oznacza to, że inni są odrzuceni.

Myślę, że to nie w tym rzecz. Starsze dziecko jest w stanie lepiej o siebie zadbać niż załóżmy dwulatek.

Myślę że nie do konca tak, ale przy pierwszym wszytskiego sie uczymy, a przy kolejnych już tak, bardzo sie nie trzęsiemy, nie przejmujemy...i pierwsze, to pierwsze...

Osobiście wcale tak nie uważam i według mnie to głupota..

Tak to jest z stereotypami - zazwyczaj są głupie ;]

Wszyscy powinni zapamiętać twój post.

głupi stereotyp i tyle