Cały motyw jest w tym uderzeniu, czy przyciśnięciu głowy z góry... Bez tego się nie udaje. Chociaż nadal nie rozumiem: Jak można podnieść ok 20-30kg na dwóch palcach bez żadnych problemów (zakładając idealne rozłożenie masy), gdy wydaje się jakby to było tylko kilka kg. Może to też coś z tą hipnozą...