Publiczne wystąpienie= stres
Wyobraźcie sobie sytuacje, kiedy macie wygłosić mowę,
zagrać w przedstawieniu, lub . stanąć na scenie i
pierwszy raz zaśpiewać publicznie.
Macie jakieś sposoby zwalczania stresu?
Wyobraźcie sobie sytuacje, kiedy macie wygłosić mowę,
zagrać w przedstawieniu, lub . stanąć na scenie i
pierwszy raz zaśpiewać publicznie.
Macie jakieś sposoby zwalczania stresu?
Znam to uczucie, zwłaszcza, że kilka razy miałam do pokazania prezentację. Starałam się wtedy skupić na swoim materiale i nie myśleć, że ci wszyscy ludzie się na mnie gapią.
Ja brałem udział w konkursie na Mistera Gimnazjum, strasznie się bałem, ale
miałem trzecie miejsce
Ja kilka razy występowałem publicznie, raz na WOŚP w Ostrowskim Domu Kultury, ale nigdy się nie przejmuję tym - będzie, co będzie, a jak będę się przejmował to nie wyjdzie. Proste.
Zdarzyło mi się publicznie występować.Oby dwa przypadki były podobne bardzo się denerwowałem,ręce mi się pociły i nie mogłem powiedzieć żadnego słowa ale po kilku chwilach wszystko ustąpiło i wypadło nawet nieźle.
Wyobraźcie sobie że patrzacy sie na Ciebie sa nadzy. Stres odrazu mija.
Same wystąpienie nie jest niczym szczególnie strasznym, denerwującym. Często przeprowadzam prezentacje i nie stresuję się tym zbytnio. Najgorszy jest brak zainteresowania grupy... Gdy człowiek mówi i widzi, że słuchaczy to nie interesuje.