Maiłyście kiedyś okazje skręcać samodzielnie meble które są do samodzielnego montażu?Czy może ktoś wam pomagał?

Teraz większość mebli przychodzi w paczkach. Wystarczy instrukcja obsługi i trochę cierpliwości i meble będą skręcone.

Kiedyś jak kupiłem meble to sprzedawca zaproponował mi że mi złoży meble za 200 złoty, a ja mu odpowiedziałem że wole sam po mału je złożyć niż mu dawać 200 złoty.

________________________________________________
Aesthetic, Dental & Medical Clinic in Clapham Junction

ja niestety nie mam do takich rzeczy cierpliwości, dlatego zawsze proszę kogoś bliskiego o pomoc lub jeśli jest taka możliwość to aby pracownik sklepu skręcił

Skręcanie mebli wcale nie jest trudne. Wystarczy się skupić i postępować zgodnie z instrukcją, a dodatkowa para rąk jest raczej niezbędna, w większości instrukcji z których korzystałam były zawsze przedstawione dwie osoby.

Zależy jakie meble. Jakieś małe szafki czy biurko można złożyć samemu. Problem pojawia się w przypadku mebli dużych, gdzie dwie osoby nagle stwierdzają, że im rąk brakuje.

skręcałam sama a w zasadzie to skręcała za mnie wkrętarka jakiś czas temu zainwestowalam w fajną wkrętarkę ryobi i doceniam jak często się przydaje, to wkrętarko-wiertarka, wiec i dziurę na półkę da się zrobić, jak kupuję meble to takie własnie do własnoręcznego składania bo sa tańsze a nie jet to jakaś duza filozofia, ze sprzętem idzie bardzo szybko

Jak bylam panną to kupilam kiedys gotowe meble i skrecalam je faktycznie sama. Niestety ich jakosc nie powalala i rozpadly sie po dwoch czy trzech latach teraz meble nie sa juz tak dobrej jakosci jak te starodawne mebloscianki dlatego gdy remontowalismy mieszkanie i przyszla pora na umeblowanie mąż zadeklarowal sie ze czesc mebli wykona sam lub zregeneruje meble po babci do ktorych mialam sentyment Takim oto sposobem w salonie stoi stara komoda po mojej prababci odnowiona, zabezpieczona lakierem i pomalowana bejcą do drewna luxdecor by miala ładny kolor. Teraz wyglada przepieknie i ma dla mnie ogromna wartosc

w dzisiejszych czasach to wcale nie jest takie trudne, ja często coś samej skręcam gdyż lubię zmiany i aranżacje wnętrz zmieniam raz na 2 lata średnio, oczywiście nie w całym domu na raz ale taka średnia by wyszła, teraz mam okres na wilklinę właśnie urządzam klatkę schodową a tam przepiękne doniczki z wikliny polecam robią wrażenie na każdym kto je zobaczy.

skręcam zazwyczaj samozielnie, przydaje się mieć dobrą wiertarko-wkrętarkę, jakiś czas temu kupiłam akumulatorową ryobi i to był świetny zakup, używam bardzo często to nie tylko do mebli ale tez jakąś półkę przywiesić, to jest czym