Jakie znacie sposoby na wredne osoby jakie są w Waszym otoczeniu? Czy ignorujecie je, dogryzacie im czy też staracie się jak najmniej przebywać z nimi? Jak myślicie czy wredność może pochodzić z kompleksów tej osoby czy po prostu jest ona najzwyczajniej zła? Zapraszam do dyskusji.
Ja najczęściej ignoruję takie osoby i odcinam się od nich ponieważ dyskusja/rozmowa z nimi nie ma sensu. Jeśli wredność takiej osoby jest głębiej "zakorzeniona" to tym bardziej nie warto gadać z takimi osobami. Po prostu są zbyt małe szanse, że uda nam się cokolwiek zmienić w ich zachowaniu.
Ja właśnie tak robię -> ignoruję. Jeżeli już muszę interweniować i odgryźć się to wtedy gdy naprawdę zalezie za skórę. Że też część ludzi nie ma nic lepszego do roboty.