Forum - HAJLO.COMmunity [ forum dyskusyjne, kasa za posty, forum młodzieżowe, forum wielotematyczne ]



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



U psychiatry
(24-01-2011 11:42) #1

U psychiatry

Zrozpaczony pacjent zwierza się psychiatrze:
Jestem skończony, panie doktorze...Na prawdę nie wiem co robić...
Zona mnie rzuciła parę miesięcy temu a jej rodzina gdy mnie widzi, schodzi mi z drogi...
Psychiatra nachyla się do niego i pyta z zainteresowaniem:
Niech pan mi dokładnie powie, jak pan to osiągnął...

Do psychiatry przychodzi zasmucona kobieta. Informuje lekarza:
- Panie doktorze, coś dziwnego dzieje się z moim mężem.
- Jak się objawia to dziwne zachowanie? - pyta lekarz.
- Gdy wypije kawę, natychmiast zjada całą filiżankę. Zostawia tylko uszko.
- A wie pani, to rzeczywiście dziwne. Uszko jest przecież najlepsze.

Psychiatra:
-Widziałam wczoraj pańskiego syna. Czy wyleczył się już z tej kleptomanii?
-Jest już znaczna poprawa. Obecnie przynosi już do domu tylko rzeczy, które nam się mogą przydać.

Przychodzi kobieta do psychiatry i mówi:
- Panie doktorze, mam problem. Mój mąż udaje samolot.
- Niech go pani do mnie przyprowadzi - odpowiada lekarz.
- Obawiam się, że to niemożliwe.
- Dlaczego?
- Ma Pan tu za mało miejsca do lądowania.

Psychiatra do swojego asystenta:
- Jak czuje się chory, który podawał się za Ludwika XV?
- Już lepiej. Teraz twierdzi, że jest Ludwikiem XIV.

Psychiatra rysuje pacjentowi trójkąt i pyta, z czym mu się to kojarzy:
- Z gołą babą - odpowiada pacjent.
Lekarz rysuje kwadrat:
- Z gołą babą.
Dalej następuje okrąg, szesciokąt, itp. - odpowiedź niezmiennie brzmi:
- Z gołą babą.
- Panie, pan jest zboczony !!! - woła zdenerwowany lekarz.
- No dobrze, ale kto mi to wszystko pokazuje?

W Nowym Jorku pacjent wchodzi do znanego psychoanalityka. Otwiera drzwi i widzi dwie strzałki: "Mężczyźnie", "Kobiety". Idzie w kierunku wskazanym przez pierwszą z nich i dochodzi do następujących strzałek: "Miłość do matki" i "Nienawiść do matki". Znów podąża za wskazaniem pierwszej. Na kolejnych strzałkach widzi napisy: "Miłość do ojca" i "Nienawiść do ojca". Wybiera kierunek wskazany przez pierwszą z nich. Po chwili staje przed parą drzwi. Na jednych wisi tabliczka: "Ponad 20 tys. dolarów dochodu", na drugich - "Poniżej 20 tys. dolarów dochodu". Otwiera te drugie i... wychodzi na ulicę.

- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem rycerzem Jedi.
- A kiedy to się zaczęło ?
- Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce...

P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie?
O: Nie.
P: sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A więc jest możliwe, że pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan
autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole.
P: Ale czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy
życiu?
O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako
adwokat...


(24-01-2011 14:50) #2

RE: U psychiatry

Dobre to o Jedi Zęby





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Linki

Copyrights

Tłumaczenie: Polski Support MyBB Silnik MyBB Styl: Darek