Wynajem
Koleś wynajął sobie panienkę, ale nie miał kasy. Uzgodnił to w ten sposób, że jego sekretarka wyśle jej czek na 500$ z dopiskiem "Opłata za wynajem".
Po skończonym numerku, wracając do pracy, koleś trochę ochłonął i stwierdził, że obiecał za dużo. Więc zdecydował się wysłać czek na 250$ z dopiskiem:
Droga Pani, przesyłam Pani czek za wynajem mieszkania. Niestety jestem zmuszony opłacić mniejszą stawkę z kilku powodów.
1. Miałem być pierwszym właścicielem mieszkania. Niestety okazało się, że mieszkanie było już wynajmowane wcześniej.
2. Mieszkanie było bardzo zimne. Nie było żadnego ogrzewania!
3. Miało być małe i przytulne i miałem się czuć jak w domu. Tymczasem mieszkanie było zbyt wielkie. Z poważaniem najemca.
Po kilku dniach przyszła odpowiedź:
Drogi Panie, nie rozumiem dlaczego nie chce zapłacić Pan wcześniej umówionej ceny? Przecież:
1. Jeżeli mieszkanko jest ładne to nic dziwnego, że miało kilku wcześniejszych właścicieli.
2. Ten apartament posiada ogrzewanie - trzeba tylko wiedzieć jak je włączyć!
3. Jeżeli było dla Pana zbyt duże to tylko dlatego że wstawił Pan do niego zbyt małe meble.
Jeśli nie ma Pan ich większych to proszę mnie nie winić.
Z poważaniem właścicielka.