Hej Przed świętami miałam wypadek, który nie był z mojej winy. Przez niego nie mogę jakiś czas pracować- ogólnie skończyło się w miarę poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Dużo kosztuje mnie powrót do życia sprzed tego zdarzenia i sądzę, że należy mi się jakaś rekompensata. Problem w tym że nie za bardzo orientuję się w takich sprawach. I tu moje pytanie: czy myslicie że opłaca się wynająć jakiegoś prawnika? Raczej będę potrzebować kogoś, kto mi pomoże zawalczyć o zwrot kosztów poniesionych na powrót do zdrowia. Ktoś już miał styczność z takimi sprawami i może się wypowiedzieć jak naprawdę wygląda taka współpraca z kancelarią? :?